Koło Łowieckie

Selekcjoner

w Pieszycach

Odznaczone Złotym Medalem Zasługi Łowieckiej

70 lat razem w polu i w lesie

W tym roku 5 dotychczasowych kandydatów zdało egzaminy i zostało przyjętych w poczet członków Koła. Byli to koledzy: Ryszard Gulka, Tadeusz Kożuch, Marcin Marchewka, Sebastian Szymul, Wacław Waluszewski. Jednocześnie na własną prośbę wystąpili z Koła koledzy Stanisław Bigos i Andrzej Bigos. W wyniku tych zmian, Koło liczyło 33 członków macierzystych oraz 6 kandydatów, w tym 19 kolegów posiadało uprawnienia selekcjonerskie.

W 1993 roku szkody łowieckie nie stanowiły jeszcze dużego problemu, być może ze względu na niskie stany dzików. Populacje lisa, sądząc z wielkości pozyskania, również nie stanowiła zagrożenia dla innych gatunków.

Prace gospodarcze

Od samego początku istnienia koła, podstawową troską jego członków było zapewnienie żyjącej w obwodzie zwierzynie, jak najlepszych warunków bytowania, w zmieniającym się nieustannie otoczeniu. Podobnie jak dziś, już wtedy istniała konieczność okresowego wspomagania bazy żywieniowej, szczególnie w okresach mroźnych zim.

Seniorzy też chodzili w nagankach

Każdy swoją łowiecką przygodę rozpoczyna od pierwszego kroku. Tradycja sprawia, że wszyscy te początki mamy jeśli nie identyczne, to przynajmniej bardzo zbliżone. Niektórzy mają dodatkowo to szczęście, że ich pierwsze kroki zostaną utrwalone i przechowane by po latach można było wspomnieniami do nich wrócić.